BIAŁY POWÓZ

0
369

Piwa rzemieślnicze w pubie (7)Poza tymi wzmiankami o jego zbliżającym się ożenku nic nie zakłócało jej spokojnego egzystowania w Thornfield,?ale te wzmianki stawały się coraz częstsze?a kiedyś, gdy tłumaczyła Adele, na czym polegają ułamki, pod dom podjechał piękny biały powóz zaprzężony w przepyszne konie?wyszła za podekscytowaną wychowanką i pan Rochester do nich dołączył?zapytał Jane, co sądzi o tym powozie?czy panna Ingram nie będzie w nim wyglądać jak królowa? A potem zwierzył jej się, że chciałby być odrobinę przystojniejszy, żeby bardziej pasować do tak pięknej kobiety?niby żartem zapytał, czy nie zna jakiegoś eliksiru, który uczyniłby z niego pięknego mężczyznę?patrzyła na niego i myślała zapewne, że dla niej jest najpiękniejszy na świecie i nic w jego wyglądzie by nie zmieniała,?bo przecież nie wygląd jego jest najważniejszy,?jeśli panna Ingram tego nie rozumie to nie jest jego warta, ale oczywiście nie powiedziała tego głośno,?bo niby, jakim prawem? Była tylko guwernantką jego wychowanicy, której płacił 30 funtów rocznie?